Klasa rezerwacyjna i taryfy

 

             Czym jest klasa rezerwacyjna? W obrębie klas serwisowych (ekonomicznej, premium, biznes i first) istnieje od kilku do kilkunastu klas rezerwacyjnych. Każda z nich kryje za sobą określone warunki taryfowe biletu, oraz cenę netto. (Cena biletu składa się z ceny netto oraz podatków i opłat lotniskowych)

             Załóżmy, że dajmy na to klasa ekonomiczna ma ok. 150 miejsc. Te 150 miejsc jest podzielone na 15 różnych klas rezerwacyjnych po ok 10 miejsc w każdej klasie. Za każdą z klas rezerwacyjnych kryją się inne ceny, które wysprzedawane są od najtańszych do najdroższych. Zasada jest więc prosta. Im szybciej będziesz chciał kupić bilet, tym cena powinna być niższa. Taryfy te nie są przyporządkowane do konkretnego miejsca w samolocie. Czasami może zdarzyć się tak, że ja kupiłem bilet z dużym wyprzedzeniem i zapłaciłem za niego określoną kwotę. Pasażer siedzący obok zaplanował podróż na kilka dni przed podróżą i zapłacił za niego nawet 10 krotnie większą sumę pieniędzy aniżeli ja. Niebywałe, ale tak się czasami dzieje. Czasem bywa tak, że cena bilety w klasie ekonomicznej może przekraczać ceny z klas premium, czy nawet biznes.

             Dlaczego? O tym decyduje w głównej mierze polityka cenowa linii lotniczych, ale i zasada im szybciej kupujesz tym więcej zyskujesz. Każda z klas rezerwacyjnych oznaczona jest konkretną literą. Dla większości podróżnych nie ma to najmniejszego znaczenia, ale dla kasjerów lotniczych ma ogromne. Za każdą taką literą kryją się dokładne warunki taryf tzw. Fare basis. Każda z nich jest różna i kryje za sobą różne warunki cenowe, ale też warunki ew. zmian dat podróży, miejsca podróży, ew. zwrotu biletu przed podróżą, w trakcie jak i nie stawienia się na lotnisku. Taryfy zawierają również szczegółowe informacje odnośnie minimum pobytu jaki musimy odbyć podczas podróży albo jego daty ważności. Za maksymalny okres ważności biletu przyjmujemy 1 rok kalendarzowy od momentu daty wylotu.

           Kilka lat temu linie lotnicze zaczęły poszerzać swoją ofertę i możliwości różnych wariacji i tak wprowadziły pod taryfy tzw. Branded fares. Za każdą klasą rezerwacyjną (czyli nasza literką) będą się kryły dodatkowe pod taryfy, które poza ceną będą decydowały o tym, czy dany bilet będzie miał w cenie np. bagaż rejestrowany, czy będzie go można w ogóle lub w części zwrócić, oraz czy będzie można dokonać jakiejkolwiek zmiany tego wykupionego biletu.

             Wprowadzenie takich zmian wprowadziło bardzo wielu wariacji i opcji na jakie pasażer może być narażony. Specjalnie użyłem takiego określenia. A to z tego powodu gdyż w gąszczu informacji pasażerowie często nie będą w stanie sami ocenić jaki bilet właśnie zakupili. Może dojść do sytuacji, że ja kupiłem bilet z dużym wyprzedzeniem, w którym będę miał bagaż podróżny, w razie potrzeby będę mógł go zwrócić czy zmienić go w każdym momencie. Inna osoba kupi bilet kilkukrotnie droższy, ale nie będzie miała ani bagażu rejestrowanego, nie będzie go mogła zmienić, ani zwrócić, poza drobną częścią podatków i opłat lotniskowych. Co może doprowadzić do bardzo dużych frustracji. Doświadczony agent lotniczy powinien przed wykupem takiego biletu określić przynajmniej podstawowe warunki, aby potem nie było nieporozumień. W przypadku zakupu takich biletów przez wyszukiwarki internetowe pasażerowie sami muszą być bardzo czujni, aby potem nie stracić sporych pieniędzy.

             Poza powyższymi warunkami linie lotnicze wprowadziły jeszcze podziały taryf ze względy na dzień wykupu czy okres w jakim się będzie taka podróż odbywała. Rekordziści wśród linii lotniczych mają po kilkadziesiąt taryf i cen ukrytych za poszczególną literką klasy rezerwacyjnej co daje nam do kilkuset wariacji i kombinacji w obrębie danej klasy serwisowej. Jak widać łatwo się zakręcić przy tak dużej ilości modyfikacji i różnych warunków. A jeśli założymy, że każda linia lotnicza ma inne warunki na różnych trasach daje nam to setki tysięcy różnych kombinacji na różnych kierunkach. Przyznacie Państwo, że łatwo się w tym pogubić i zabłądzić w gąszczu informacyjnym.

              Generalnie możemy przyjąć zasadę, że jeśli chcemy kupić najtańszy bilet na danej trasie, to nie będzie on posiadał bagażu rejestrowanego, nie będzie miał możliwości jego zwrotu po wykupie ani możliwości jakichkolwiek modyfikacji. Jeśli zakładamy, że nasza podróż będzie mogła ulec zmianie lub nie jesteśmy pewni co do tego czy w ogóle polecimy polecam zapoznać się z warunkami przed wykupieniem jakiegokolwiek biletu, aby później się mocno nie rozczarować.

            Istnieje jednak możliwość kombinacji różnych biletów dla kilku osób, gdzie jedne osoby będą miały bagaż rejestrowany a inne nie, ale trzeba będzie o to poprosić przed zakupem biletów. W takim przypadku warunki ew. późniejszych zmian i zwrotów będą się mogły różnić dla poszczególnych pasażerów.

              Jeśli ktoś zakupi najtańszy bilet bez możliwości zwrotu a obawia się, czy na pewno będzie mógł odbyć taką podróż. Np. ze względu na potencjalną chorobę dzieci, to w momencie zakupu biletu może dokupić dodatkowe ubezpieczenie od kosztów rezygnacji, które pozwoli na późniejszy zwrot nawet 100 % poniesionych kosztów. Oczywiście ubezpieczenie to nie będzie działało w każdej sytuacji więc proszę o pilnie przestudiowanie jego zasad i warunków. Niemniej jest ono bardzo pomocne.

           Wszelkie powyższe informacje dotyczą linii regularnych, które dają pasażerom bardzo dużo możliwości modyfikacji. Przy tanich liniach sprawa ma się o tyle prościej, że najczęściej mamy do czynienia  tylko z jedną klasą serwisową (ekonomiczną) a kupując bilet zaczynamy od „gołego” biletu, które pozwala nam jedynie na przelot z małym bagażem podręcznym. W miarę przechodzenia do poszczególnych etapów zakupu takiego biletu linie dają nam możliwość dokupywania poszczególnych usług, czy zwiększania elastyczności późniejszych warunków takiego biletu, co wydaje się prostszym rozwiązaniem. Proszę jednak pamiętać, że tzw. Tanie linie lotnicze mają ograniczoną siatkę połączeń i mają o wiele mniej możliwości komunikacyjnych aniżeli linie regularne. Ale to już zupełnie inny temat.